sobota, 12 września 2015

"Tata, krzyżyki mogą być ładniejsze" - referendalnie w Tarnobrzegu

Dawno mnie tu nie było :-) Wracam na chwilkę pośpieszyć z informacją, która po niedawnym spotkaniu z moim bohaterem - już wcale nie takim małym - sprawiła nam obojgu mnóstwo radości. Po raz pierwszy wspólnie mogliśmy uczestniczyć w ogólnopolskim głosowaniu, które miało miejsce 6 września. Było to jak dobrze pamiętacie referendum zarządzone przez byłego Prezydenta RP, Bronisława Komorowskiego. Razem z synkiem udaliśmy się do jednego z lokali wyborczych w Tbg, gdzie zrobiliśmy spore wrażenie na komisji wyborczej. Raz z faktu, iż w ogóle ktoś przyszedł a dwa, że rodzina z Opola postanowiła zagłosować w Tbg ;-) Pobraliśmy kartę do głosowania i wspólnie zakreśliliśmy odpowiednie pola w trzech referendalnych pytaniach. Oczywiście mój bohater musiał odpowiednio po swojemu poprawić krzyżyki, ponieważ jak stwierdził: "Mogą być ładniejsze" ;-) Następnie z wydatną pomocą taty i z wielką dumą, mój bohater wrzucił kartę do urny, dzięki czemu stał się częścią niespełna 8% frekwencji referendum ;-)  I niech ktoś mi powie, że marzenia się nie spełniają? A przecież to dopiero początek! :-)