Zmiany w Prawie Rodzinnym? :-) |
Cele i założenia projektu zrównania praw rodziców do opieki nad dzieckiem
"Celem noweli jest eliminacja postaw rodziców nieszanujących prawa dziecka do kontaktu z drugim rodzicem, którzy dążą do faktycznej separacji dziecka od jednego z rodziców. (Projekt) prowadzi więc do wyeliminowania strategii procesowej traktującej dziecko jako +przedmiot gry+ między małżonkami i osiągania za jego pomocą ustępstw lub swoiście rozumianej zemsty na współmałżonku" - podkreślono w uzasadnieniu.
Senatorowie chcą przede wszystkim wyeliminować sytuację, gdy sąd jest zmuszony ograniczyć władzę rodzicielską jednemu z rodziców, gdy nie zdołali oni się porozumieć w sprawie sposobu opieki nad dzieckiem..
Według propozycji senatorów, sąd uwzględni pisemne porozumienie małżonków o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymaniu kontaktów z dzieckiem po rozwodzie, jeśli jest ono zgodne z dobrem dziecka. W projekcie zaznaczono, że rodzeństwo powinno wychowywać się wspólnie, chyba że dobro dziecka wymaga innego rozstrzygnięcia. Sąd nie będzie musiał wydawać takiego orzeczenia - zakłada projekt - jeżeli stwierdzi, że kontakty obojga rodziców z dzieckiem są utrzymywane bez konfliktów.
Senatorowie podjęli swoją inicjatywę na wniosek Rzecznika Praw Dziecka Marka Michalaka.
Rozstania rodziców to jeden z głównych tematów podejmowanych przez Rzecznika Praw Dziecka w 2013 r. Jak wynika ze sprawozdania z działalności tego urzędu, w zeszłym roku zgłoszono prawie 25 tys. spraw dotyczących prawa dzieci do wychowania w rodzinie i spraw związanych z rozwodami. - Źródło Dziennik Gazeta Prawna
Krok w dobrym kierunku
Moim zdaniem to ogromny krok w kierunku unormowania polskich przepisów związanych z równymi prawami rodziców do wychowywania dzieci. Widać gołym okiem, że powoli, ale jednak cały czas do przodu idą zmiany na lepsze dotyczące problemów, które do niedawna nie były dostrzegane przez ustawodawcę.
Cieszy mnie ogromnie, że problemy głównie ojców, którzy borykają się z coraz częstszym utrudnianiem kontaktów z własnymi dziećmi przez matki, mogą liczyć na pomoc Państwa, choć do tego jeszcze daleka droga. Ów projekt jest krokiem w dobrym kierunku, który może wyeliminować patologiczne sytuacje, które niszczą dziecko kosztem chorych ambicji jednej ze stron, najczęściej tej przy której dziecko pozostaje pod opieką. Dzieci mają prawo do obojga rodziców i chyba tylko prawo może to zmienić, na co liczą tysiące ojców w Polsce :-)
Brawo za inicjatywę, brawo za zaangażowanie Panowie Senatorowie. Oby data 9 stycznia 2015 roku zapisała się złotymi zgłoskami w historii polskiego prawa :-) Czekamy na efekty Waszych prac :-)