piątek, 18 grudnia 2015

1:0 do przerwy! Idą zmiany :-)

Po niemal 10-ciu godzinach spędzonych za kierownicą, dwóch godzinach walki na sali sądowej o każdą minutę spędzoną z synkiem... nastąpił mały...wielki przełom :-) Po długiej i wcale nie prostej a czasami nierównej walce o zabezpieczenie kontaktów, koniec roku 2015 spędzam z moim bohaterem w Tarnobrzegu :-) I tylko wściekła obrona przed możliwością wyjazdu synka na kilka świątecznych dni do Opola oraz moja kompromisowa postawa sprawiły, że jeszcze musimy chwilkę zaczekać na cel, który sobie postawiliśmy. Będziemy po raz pierwszy wspólnie świętować nadejście Nowego Roku a dodatkowy czas jaki otrzymaliśmy wykracza znacznie poza całość tego, co otrzymywaliśmy do tej pory jak i minimalistyczne oczekiwania drugiej strony :-)

sobota, 5 grudnia 2015

Grudzień w Tarnobrzegu

Chyba muszę rozpocząć od kolejnych przeprosin wobec Czytelników mojego bloga ;-) Kolejna przerwa w aktualizacji, ale czasem tak w życiu bywa, że nie zawsze znajdujemy czas na...pisanie pamiętnika ;-) No dobra, miałem inne rzeczy na głowie, ale nie zapomniałem o moich wiernych zwolennikach jak i przeciwnikach, których przecież nie brakuje ;-) Tak się składa, że zanim słów kilka przeleję na ekran z mojej delikatnej klawiatury, muszę nadrobić kilka zaległości z pogranicza sensacji i administracji ;-) Startujemy!

sobota, 24 października 2015

Photograph z dedykacją

"Tkwi w człowieku pewna mistyczna zaborczość, która "widzieć" utożsamia z "mieć" - Karol Irzykowski. Przesłanie, którego i tak pewnie Ktoś nigdy nie zrozumie, ale my synku doskonale wiemy, że przyjdzie Nas czas a fotografie stanowić będą naszą piękną historię :-) Bo jak mawiał Stanisław Anioł w Alternatywach 4: "Jednemu zdanie wystarczy, a innemu referatu mało" ;-)

sobota, 12 września 2015

"Tata, krzyżyki mogą być ładniejsze" - referendalnie w Tarnobrzegu

Dawno mnie tu nie było :-) Wracam na chwilkę pośpieszyć z informacją, która po niedawnym spotkaniu z moim bohaterem - już wcale nie takim małym - sprawiła nam obojgu mnóstwo radości. Po raz pierwszy wspólnie mogliśmy uczestniczyć w ogólnopolskim głosowaniu, które miało miejsce 6 września. Było to jak dobrze pamiętacie referendum zarządzone przez byłego Prezydenta RP, Bronisława Komorowskiego. Razem z synkiem udaliśmy się do jednego z lokali wyborczych w Tbg, gdzie zrobiliśmy spore wrażenie na komisji wyborczej. Raz z faktu, iż w ogóle ktoś przyszedł a dwa, że rodzina z Opola postanowiła zagłosować w Tbg ;-) Pobraliśmy kartę do głosowania i wspólnie zakreśliliśmy odpowiednie pola w trzech referendalnych pytaniach. Oczywiście mój bohater musiał odpowiednio po swojemu poprawić krzyżyki, ponieważ jak stwierdził: "Mogą być ładniejsze" ;-) Następnie z wydatną pomocą taty i z wielką dumą, mój bohater wrzucił kartę do urny, dzięki czemu stał się częścią niespełna 8% frekwencji referendum ;-)  I niech ktoś mi powie, że marzenia się nie spełniają? A przecież to dopiero początek! :-)

wtorek, 18 sierpnia 2015

Wakacje z limitem za nami....wakacje przed nami :-)

Wakacje powoli mijają i choć ponownie nie mogliśmy wspólnie z synkiem spotkać się nawet na chwilkę w trzeci weekend lipca a w ubiegły weekend zastosowano wobec nas własną wykładnię sobowskiego prawa - o czym dyskutować będziemy wkrótce - to cieszymy się ogromnie z każdej wspólnie spędzonej... nawet nie godziny, ale minuty wyliczanej nam z dokładnością szwajcarskiego zegarka ;-) Każde nasze spotkanie potęguje nasze silne więzi oraz miłość jaką wzajemnie się obdarzamy, czego niektórzy najwyraźniej nie mogą przeżyć :-) To były cudowne 8 godzin spędzonych razem, pełnych miłości, zabawy i nauki, a przecież to dopiero wstęp do realizacji naszych wspólnych marzeń, nie tylko w Tarnobrzegu :-)

niedziela, 9 sierpnia 2015

"Wysoka kara finansowa dla matki za utrudnianie kontaktów" - sądy zaczynają dostrzegać poważny problem

www.radioszczecin.pl 
"Ponad 30 tysięcy złotych musi zapłacić matka ojcu wspólnych dzieci. To kara za kilkadziesiąt widzeń, które się nie odbyły. Jak poinformował Kurier Szczeciński, prawomocną decyzję w tej sprawie wydał Sąd Rejonowy w Goleniowie." - bezprecedensowa decyzja sądu daje nadzieję dla wszystkich ojców na lepsze zmiany w prawie rodzinnym a uzasadnienie decyzji sądu pokazuje i dostrzega coś czego wiele matek nie rozumie. To właśnie matka jest niezwykle ważnym spoiwem i łącznikiem w kontaktach między ojcem a dziećmi, a niestety swoją często egoistyczną postawą  doprowadza do izolacji kontaktów. Zapraszam wszystkich do lektury przedruku artykułu opublikowanego w stronie Radia Szczecin, ku pokrzepieniu serc.

środa, 29 lipca 2015

Opolanin w Tarnobrzegu istnieje rok czasu!

Kolejna porcja pocztówek z Opola
trafi do Ciebie synku :-)
Dziś będzie krótko i zwięźle, a właściwie tylko...informacyjnie z historycznego punktu widzenia :-) Nim się obejrzałem jakieś 2 tygodnie temu blog, który prowadzę dla siebie i mojego ukochanego synka zanotował 15.000 tys. wyświetleń... w swoją pierwszą rocznicę istnienia! To daje siłę i wiarę w sens istnienia miejsca, które stanowić będzie w przyszłości piękny pamiętnik  a być może kanwę książki, o którą pyta coraz więcej osób ;-) Z tej oto okazji postanowiłem po raz kolejny uruchomić cykl "Opolskich pocztówek słanych do Tarnobrzega". Nowa edycja sukcesywnie będzie docierała do Tarnobrzega, nie tylko do mojego bohatera :-) Dziękując wszystkim Czytelnikom za spędzony czas na lekturze moich przemyśleń oraz dokumentacji tej jakże smutnej tarnobrzeskiej historii, prezentuję specjalnie dla Was cudowny teledysk miasta Opola na bazie piosenki Pharrella Williamsa "Opole is also happy".  Jestem szczęśliwy, że bywacie w tym miejscu, piszecie i dodajecie skrzydeł :-) Bo w końcu przyjdzie czas synku, kiedy będziemy szczęśliwi również w Twoim rodzinnym mieście. To tylko kwestia czasu, ponieważ ja nigdy się nie poddam :-)

poniedziałek, 20 lipca 2015

Tarnobrzeskich fauli ciąg dalszy. Czas na czerwoną kartkę?

Gwiżdżemy na grę nie fair :-)
Powrót do punktu wyjścia zdawałoby się powiedzieć po wydarzeniach z ubiegłego weekend, na które w gruncie rzeczy byłem przygotowany. Po cudownym pierwszym weekendzie lipca, którego razem z małym bohaterem nie zapomnimy na długo, ponownie zastopowano nasz kontakt w sposób nieuczciwy. Po prostu było za dobrze podczas naszego spotkania, zatem ktoś nie mógł wytrzymać i przygotował kolejną "niespodziankę" ;-) Niedawna żółta kartka a ściśle mówiąc trzy żółte kartoniki wręczone za łamanie postanowień sądowych, niebawem powinny przerodzić się w kartkę czerwoną używając terminologii sportowej. Bo w życiu jak w sporcie: "Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie" :-)

czwartek, 2 lipca 2015

"Veni, vidi, vici" - bo sprawiedliwość zawsze zwycięża

W 47 roku p.n.e. Gajusz Juliusz Cezar przekazał wiadomość senatowi o swym zwycięstwie na Farnakesem II, królem Piemontu. Podkreślał, że jego zwycięstwo w bitwie pod Zelą było błyskawiczne i nie chodziło właściwie o sam wynik wojny. Inaczej sytuacja wyglądała w moim przypadku, choć tylko kolejność priorytetów się zmieniła. W ubiegłym tygodniu po prawie rocznej batalii doszło do spotkania w Tarnobrzegu, w którym sprawiedliwość zwyciężyła. Nie było to co prawda błyskawiczne zwycięstwo jak w przypadku wspomnianego Cezara, ale co najważniejsze nastąpiło rozliczenie za łamanie postanowień niezawisłych sądów.

poniedziałek, 1 czerwca 2015

"Dzieci z rozbitych rodzin częściej będą zostawać u ojców", czyli zmiany na lepsze dla ojców [Nowa Trybuna Opolska]

Miłą niespodziankę sprawił Sejm RP wszystkim ojcom, uchwalając nowe przepisy dotyczące opieki nad dzieckiem. "Już wkrótce, gdy rodzice sami nie dojdą do porozumienia w sprawie opieki nad dzieckiem, sąd powinien rozważyć pozostawienie pełnej władzy zarówno ojcu, jak i matce. Jeżeli stwierdzi, że rodzice się dogadują, w ogóle nie będzie wydawał orzeczeń w tych sprawach. Innymi słowy – to rodzice mają w większym stopniu decydować, jak dzielić się wychowywaniem dzieci. [...] Przyjęte przez Sejm zmiany w prawie zostały wcześniej poparte przez Rzecznika Praw Dziecka." Więcej o nowych przepisach przeczytacie na stronie internetowej codziennej gazety Nowej Trybuny Opolskiej, która ukazuje się an Opolszczyźnie.

sobota, 30 maja 2015

Majowe zaległości z opolskimi akcentami w Tarnobrzegu i nie tylko ;-)

Jak ten czas szybko biegnie...nawet się nie zorientowałem, a ostatni mój wpis na blogu pojawił się na początku maja. Wszystkich czytelników przepraszam za brak kolejnych wpisów, ale ostatnie tygodnie były bardzo intensywne w moim życiu, a co najważniejsze kolejne szykują się nie mniej interesująco ;-) Nawet nie zorientowałem się, że odwiedziny bloga przekroczyły już 14 tysięcy wyświetleń i stale rosną! Zaczynam się zastanawiać powoli nad stale rosnącą popularnością mojego pamiętnika, który niebawem obchodzić będzie okrągłą rocznicę. Zaczynają zgłaszać się do mnie nie tylko ojcowie, którzy potrzebują wsparcia duchowego, ale czasopisma dla kobiet, które pragną, abym podzielił się swoją historią na szerszym forum ;-) To budujące, choć bez względu na wir wydarzeń toczących wokół mojej osoby, nigdy nie zapominam o najważniejszej osobie na świecie jaką jest mój mały bohater :-) Zatem nadrabiamy majowe zaległości!

czwartek, 7 maja 2015

"Za utrudnianie kontaktów można ograniczyć władzę rodzicielską"

Ruch w dobrym kierunku
[gazetaprawna.pl
Interesujący wywiad odnalazłem w sieci, który opublikowała Gazeta Prawa. Rozmowa z Panią Anną Andrzejewską, pełnomocnikiem ministra sprawiedliwości ds. konstytucyjnych praw rodziny jasno pokazuje, że problemy z jakimi spotykają się ojcowie w naszym kraju, zaczynają być coraz mocniej dostrzegane przez Państwo Polskie. Ważnym elementem rozmowy jest niewątpliwie kwestia pomysłów rozwiązania nierealizowania przez rodziców orzeczeń sądowych dotyczących kontaktów z dzieckiem nad czym rozpoczęto prace. Resort kieruje swoje działania w kierunku zmian prawa karnego, które mają na celu poprawę respektowania orzeczeń sądowych dotyczących kontaktów oraz wprowadzenia nowych narzędzi, jakimi dysponuje prawo cywilne i rodzinne.

środa, 6 maja 2015

"Bo jak nie My to kto?" - cudowna majówka na Podkarpaciu

Rycerze z nami :-)
"To są nasze najlepsze dni..." :-) Tak właśnie śpiewa Mrozu, którego "Miliony monet" poznałem w...tunezyjskim kurorcie Hammamet ;-) Dziś słowami kolejnego hitu śmiało mogę podpisać pierwszy majowy weekend spędzony z moim synkiem :-) Co najważniejsze w końcu spędziliśmy cudowny weekend - a będąc ścisłym 11 godzin - sami bez udziału zaborczych naszym spotkaniom osób! :-) Wow! Cóż za piękne uczucie, aby po roku walki z przysłowiowymi wiatrakami otrzymać taką nagrodę, która jest dopiero przedsmakiem prawdziwych pozytywnych emocji :-) Niczego nam nie brakowało, a wszystko to co najlepszego mogłem dać mojemu synkowi pozostanie nie tylko w mojej, ale przede wszystkim małego szkraba pamięci :-) Ten czas udowodnił po raz kolejny jak mój synek potrzebuje mnie i bardzo pragnie spotkań z tatą :-)

czwartek, 30 kwietnia 2015

"Żyj Nam Mistrzu 100 lat, masz przed sobą cały Świat!" - STO LAT UKOCHANY SYNECZKU :-)

Wszystkiego najcudowniejszego
kochany synku :-)
Dokładnie 3 lata temu, o godzinie 21:30 w Opolu przyszedł na świat mój ukochany synek :-) Malutkie szczęście ważyło 3 kg i mierzyło 51 cm :-) Dziś mój mały bohater obchodzi trzecie urodzinki, które po raz kolejny spędzimy osobno...a raczej z lekkim opóźnieniem ;-) Mimo, że nie mam możliwości złożenia Tobie syneczku życzeń telefonicznie, choć bardzo bym chciał i mimo, że ostatni raz mogłem to uczynić dokładnie rok temu i była to nasza ostatnia telefoniczna rozmowa, to chciałbym Ci choć w ten sposób złożyć najcudowniejsze życzenia mój mały Mistrzu :-)

sobota, 25 kwietnia 2015

List z Okazji Dnia Świadomości Alienacji Rodzicielskiej

Szanowni Państwo,

zwykle swoje listy kieruję do Waszych dzieci, lecz tym razem okazją do skreślenia tych kilku zdań jest sprawa, którą uważam za bardzo istotną dla ochrony i obrony praw dziecka. 25 kwietnia przypada Dzień Świadomości Alienacji Rodzicielskiej co uważam, że należy odnotować wielkimi literami.


czwartek, 23 kwietnia 2015

"W życiu dostaniesz tyle, ile sobie wywalczysz" - kolejna Victoria! :-)

Drugie zwycięstwo stało się faktem :-)
Tytułowy cytat nie jest wytworem mojej inwencji twórczej, ani wpływem pozytywnych emocji podczas pisania "rzewnych" opowieści, lecz własnością intelektualną jednej z polskich blogerek ;-) Bardzo przypadł mi do gustu i dziś idealnie wpisał się w kolejny etap smutnej tarnobrzeskiej historii. Nie spodziewałem się, że tak szybko odniosę wraz z moim małym bohaterem kolejne małe zwycięstwo, które koniec końców złoży się na ostateczne zwycięstwo w walce z wiatrakami, które powoli zaczynają się łamać na wietrze :-) I nie jest to efekt żadnego tsunami czy cyklonu Stefan krążącego nad Polską, ale miłości ojca do dziecka oraz jego konsekwencji w walce o utrzymanie regularnych kontaktów z własną pociechą.

poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Tradycji stało się zadość. Nie pomógł nawet SpongeBob ;-)

Z lekkim opóźnieniem, ale najważniejsze że z zachowanym ciągiem chronologicznym, przedstawiam kolejną odsłonę tarnobrzeskiej tragedii. Świąteczny wyjazd do synka nie mógł przecież odbyć się bez przygód i ekscesów, które ponownie generują dodatkowe kartki papieru i korespondencję z jedyną instytucją w Tarnobrzegu, która jako jedyna ze mną koresponduje ;-) Ale po kolei...

czwartek, 2 kwietnia 2015

Pierwsze ważne zwycięstwo! To nie był Prima Aprillis! :-)

Prawda zawsze się obroni :-)
[gazetaprawna.pl]
W dniu wczorajszym  w najwyższym budynku w Tarnobrzegu, miały mieć miejsce niezwykle istotne dla mnie i mojego synka sprawy, które powinny przynajmniej na jakiś czas rozwiązać mnóstwo stworzonych nam problemów. Oczywiście po raz drugi nie doszły do skutku ze względu na zdrowotne problemy "życzliwej" osoby (...a ponoć stan błogosławiony to nie choroba ;-)), jednak mimo kolejnego odroczenia, zostało odniesione pierwsze ważne zwycięstwo, które jednoznacznie wskazało słuszność mojej walki o prawo spotykania się z synkiem :-) To zwycięstwo dedykuję mojemu małemu bohaterowi oraz wszystkim tym, którzy mnie wspierali przez ostatni rok czasu w tej jakże nierównej walce, która jest coraz bliższa zakończenia :-) Ale po kolei...:-)

niedziela, 29 marca 2015

Tarnobrzeski prezent na Wielkanoc

Wielkanoc w Tarnobrzegu
Zaledwie kilka dni dzieli mnie od pierwszego od ponad dwóch miesięcy spotkania z moim ukochanym synkiem. Tak się złożyło, że kalendarz tym razem był dla nas niezwykle łaskawy i pozwoli spędzić Święta Wielkanocne razem w pełnym wymiarze czasowym po raz pierwszy z extra bonusem...o ile tarnobrzeskie "siły nadprzyrodzone" ponownie nie wpadną na potencjalnie "genialny" pomysł jak przy okazji "Id marcowych" ;-) Bez względu na wszystko otrzymałem z małym bohaterem prezent z najwyższego budynku w Tarnobrzegu, w postaci zabezpieczenia świątecznego weekendu bez względu na samopoczucie "życzliwych" nam osób :-) To pierwszy mały krok w tej jeszcze chwilowo nierównej walce o prawo do regularnych i rozszerzonych kontaktów z synkiem :-)

środa, 18 marca 2015

10 tysięcy wyświetleń bloga OwT!

Intensywność życia w ostatnich kilku miesiącach sprawiła, że umknęła mi niezwykle ważna jednostka statystyczna, jaką było niewątpliwie przekroczenie progu 10.000 tysięcy wyświetleń bloga. Ten zaiste znakomity wynik jest w pewnej mierze dla mnie osobistą niespodzianką in plus, choć z drugiej strony nie dziwi mnie do końca :-) Zainteresowanie problemem, który przedstawiam na łamach bloga stało się niezwykle interesującym tematem nie tylko dla tarnobrzeskich mieszkańców, ale wielu wspaniałych ludzi z całej Polski :-) Z pewnością na ten fakt miał wpływ udziału w konkursie na Blog Roku jak i poznanie wielu sympatycznych tarnobrzeżan, którzy stali się swego rodzaju ambasadorami bloga, za co pięknie dziękuję :-)


wtorek, 3 marca 2015

Idy marcowe w tarnobrzeskim Sobowie

Spotkanie z synem
w Tarnobrzegu
Kolejny stracony weekend za mną i moim ukochanym bohaterem. Powoli przestaję liczyć dni, w których stanowcze i bezsensowne "NIET" pojawia się wśród rodziny sprawującej pieczę nad moim synkiem. Nawet już nie staram się rozumieć toku myślenia ludzi, którzy nie potrafią wznieść się ponad własne chore ambicje, doprowadzając tym samym do alienacji mojego dziecka od kochającego taty. Nie mam również zamiaru rozkładać na czynniki pierwsze marcowego wyjazdu do mojego kochanego synka, od którego dzieliło mnie raptem kilkadziesiąt metrów, a jednak nie miałem prawa spotkać się z dzieckiem, które na mnie czekało. Ten krótki wpis czynię tylko i wyłącznie z kronikarskiego punktu widzenia oraz obietnicy jaką złożyłem małemu bohaterowi.

piątek, 27 lutego 2015

Takie chwile jak te nie zdarzają się zbyt często, czyli Prima aprillis w Tarnobrzegu :-)

Śmiech to zdrowie :-)
"Takie chwile jak te nie zdarzają się zbyt często, to nasze zwycięstwo. Uwierz, że są chwile dla których warto żyć, uwierz, że masz siłę przebić się przez mur..." - to słowa piosenki znanego opolskiego artysty jakim niewątpliwie jest Kamil Bednarek. Przytoczyłem je nie bez przyczyny. Jak dobrze pamiętacie ubiegły tydzień miał zakończyć sagę smutnej historii zrządzonej przez życzliwe mi osoby, ale życie pokazało, że może być inaczej a strach w oczach sięga zenitu :-) Odroczenie na chwilę przed finałem czegoś nieuniknionego jest czymś w rodzaju ucieczki przed klasówką, którą i tak w końcu musisz napisać :-) W końcu trymestr...ups semestr zaliczony w końcu być musi a wpisy do dzienniczka konieczne ;-) To już oznacza pierwsze ważne zwycięstwo, z którego jestem niezmiernie dumny i które pobudza do jeszcze większego zaangażowania w walkę o regularne kontakty z ukochanym synkiem. Mam przygotowanych jeszcze kilka piosenek z dedykacją, na które przyjdzie odpowiedni moment :-)

poniedziałek, 23 lutego 2015

Wirtualnie i realnie, czyli słów kilka o opolskiej blogosferze

Bloger też człowiek ;-) [fot.doxa.fm]
Sobotnie spotkanie opolskich blogerów w jednej z opolskich restauracji było pierwszym, w którym wziąłem udział. I choć moja dotychczasowa wiedza o grupie Opolskiej blogosfery była znikoma, to nie żałuję wstąpienia w szeregi osób, które mają wiele ciekawego do przekazania :-) Różnorodność tematyki poruszanej przez opolskich blogerów jak i rozpiętość wiekowa to główne atuty grupy, która z biegiem czasu zacznie rosnąć w siłę, czego jestem pewny :-)

sobota, 21 lutego 2015

Szczęśliwa siódemka w głosowaniu na Blog Roku

Głosowanie na Blog Roku dobiegło końca. Czas zatem na krótkie podsumowanie, które napawa sporym optymizmem :-) Ostatecznie na blog Opolanin w Tarnobrzegu zostało oddanych 7 głosów, co być może w pierwszym odczuciu nie stanowi wyjątkowego wyniku, ale tak jak pisałem na starcie konkursu, cieszyłbym się nawet z jednego autonomicznego głosu :-) Niespodzianka niebywała, ponieważ udało się przekroczyć pierwszy minimalny próg 5-ciu głosów!

wtorek, 17 lutego 2015

"Prawda jest jak tlen, otrzymasz zbyt wiele i się rozchorujesz"

Choroby mają to do siebie, że wiecznie nie trwają, a prawda nie rozwieje się na wietrze, choćby sztuczna mgła wiła się nad Tarnobrzegiem. Przyjdzie czas...blisko, coraz bliżej synku :-)

Kocham Cię mój mały bohaterze i obiecuję, że nie poddam się dla Ciebie :-) 

sobota, 14 lutego 2015

Paczuszka dla maluszka cz.8

Kolejna porcja książeczek i kolorowanek powędrowała do Tarnobrzega. Tym razem paczuszka zawierała dalszą część kolorowanek, o których już wspominałem tutaj. Seria kolorowanek Kolorujmy razem tym razem zawierała motywy zwierzątek z dżungli, śnieżnych oraz sportowych zabaw. Dodatkowo w paczuszce znalazła się książeczka z cyferkami i naklejkami oraz jak zawsze słodka niespodzianka :-)

sobota, 7 lutego 2015

Sukces po czterech dniach głosowania :-)

Nie spodziewałem się
tak dobrych wyników :-)
Głosowanie na Blog Roku 2014 trwa już od czterech dni. W trakcie tego czasu blog Opolanin w Tarnobrzegu uzyskał dwie złote kuleczki, które według regulaminu stanowią ilość oddanych głosów w liczbie od 6-51 wysłanych sms-ów! :-) Przyznam, że nie spodziewałem się aż tak dobrego wyniku, ba! nawet znakomitego wyniku! Co prawda głosowanie trwa jeszcze przez najbliższe trzy dni a konkurencja praktycznie nie daje złudzeń na lepszy wynik, to mimo wszystko jestem dumny z już osiągniętego rezultatu :-)

piątek, 6 lutego 2015

"Twój syn ma 2 latka i 9 miesięcy" - mój przedszkolak :-)

Już niebawem świętować
będziemy 3 latka :-)
Jak ten czas leci! Pod koniec stycznia mój ukochany synek skończył 2 latka i 9 miesięcy, a już za niespełna trzy miesiąc zostanie dumnym trzylatkiem :-) Piszę o tym nie bez kozery, ponieważ tuż przed narodzinami synka zarejestrowałem się w kilku programach skierowanych dla przyszłych rodziców, którym patronują znani producenci żywności dziecięcej m.in. Nutricia z Opola. Dzięki rejestracji uzyskujecie bezpłatne zestawy materiałów edukacyjnych i upominków dla przyszłej mamy i maluszka, wsparcie ekspertów, bezpłatne konsultacje z lekarzami online oraz bezpłatne porady na skrzynkę e-mail. Co jakiś czas otrzymuję niezwykle cenne informacje związane z dziećmi w wieku mojego syna, które starannie przyswajam. Jednocześnie stają się dla mnie cennymi informacjami jakich nie mogę otrzymać bezpośrednio od osób zainteresowanych, a które przydają się podczas każdego spotkania z synem :-) O jednej z nich chciałbym poświęcić kilka słów.

czwartek, 5 lutego 2015

Promocje dla dzieci i rodziców w Tarnobrzegu [2.02.-11.02.2015]

Promocje dla dzieci i rodziców
Promocje, promocje i jeszcze raz promocje :-) Kto z nas ich nie lubi?! Zapewne każdy z Was czuje ogromną dumę, jeśli zdobędzie produkt w niższej cenie a tym samym zostanie łowcą promocji ;-) Nie inaczej jest w moim przypadku. Od kiedy zostałem rodzicem. stałym punktem programu rodzicielskiego stało się przeglądanie gazetek promocyjnych i wyszukiwanie ofert skierowanych dla dzieci i rodziców. Dziesiątki gazetek docierających do mojej skrzynki pocztowej sprawia, że jestem na bieżąco z atrakcyjnymi ofertami produktów, które mogą przydać się mojemu synkowi. Postanowiłem wykorzystać tę "drogocenną" wiedzę i pomóc obecnym i przyszłym rodzicom z Tarnobrzega oraz okolic w szybkim wyborze najciekawszych ofert dla Waszych pociech w najbliższym tygodniu ;-)

środa, 4 lutego 2015

Lady's Night w Bocianówce z opolskim akcentem

Opolsko-tarnobrzeska współpraca :-)
Podróże kształcą, a nawiązywane znajomości zawsze mogą zostać wykorzystane również w biznesie :-) Kilkakrotnie wspominałem o tym, że pracuję dla opolskiego wydawnictwa muzyczno-prasowego. Przy okazji licznych wyjazdów mam okazję połączyć przyjemne z pożytecznym, tak jak miało to miejsce podczas mojego zamieszkiwania z synkiem w Tarnobrzegu w sierpniu 2013 roku. Wówczas to przemierzyłem szlak...salonów piękności poznając wielu życzliwych ludzi ;-) Oczywiście...w celach służbowych ;-) Tym razem przyszedł czas na tarnobrzeską gastronomię i rozrywkę, w której pojawi się opolski akcent już 14 marca w Oberży Bocianówka :-)

wtorek, 3 lutego 2015

Głosowanie na Blog Roku rozpoczęte!

Startujemy ;-)
Nadszedł dzień, w którym blogerzy z całej Polski stanęli oficjalnie w szranki o tytuł najlepszego Bloga Roku 2014 :-) Rywalizacja zapewne będzie zacięta, a mój skromny Blog znajdujący się wśród 168 zgłoszonych do kategorii Bloga parentingowego, zapewne ma iluzoryczne szanse nawet na kilka głosów ;-) Nie ma to większego znaczenia, ponieważ w tym przypadku zwycięstwo odgrywa drugorzędną rolę, a głównie chodzi mi przekazanie idei dla takich ojców jak ja... Pamiętajcie chłopaki, aby zawsze walczyć do samego końca i nie traćcie nadziei w swojej trudnej walce o prawo do spotykania się i wychowywania Waszych dzieci! :-)

poniedziałek, 2 lutego 2015

Tarnobrzeskie przeboje, czyli kolejny weekend w Tarnobrzegu: 31.01.-1.02.2015

Jedna z największych
niespodzianek wyjazdu do synka :-)
Cóż to był za wyjazd! Nie zabrakło w nim dosłownie niczego :-) Materiału poglądowego starczyłoby śmiało na scenariusz nie tyle jednego odcinka "M jak Miłość", ale z pewnością na całą serię polskiego tasiemca serialowego :-) Tym razem w relacji z kolejnego wyjazdu do mojego ukochanego synka, oprócz rzecz jasna głównego bohatera, któremu poświęcę sporo miejsca, będzie również wiele o ataku zimy, sarnach, które mnie chyba polubiły dzięki licznym przejazdom, kontaktom międzyludzkim, sympatycznym i mniej życzliwych ludziach w Tbg, kulinariach, salach zabaw oraz demografii w Tbg ;-) Startujemy! :-)

wtorek, 27 stycznia 2015

Oficjalnie "Biało-czerwony"

Biało-czerwone barwy niezwyciężone :-)
Od 18 listopada 2014 roku fani piłkarskiej Reprezentacji Polski mogą za pośrednictwem portalu Łączy Nas Piłka zamawiać nową Kartę Kibica. Powstała ona w wyniku współpracy Polskiego Związku Piłki Nożnej oraz Alior Banku, zastępując poprzednie karty, których ważność kończy się z dniem 31 stycznia 2015 roku. Gdy tylko dowiedziałem się o możliwości wyrobienia nowej karty stwierdziłem, że to dobry pomysł, choć gdy wczytałem się w szczegóły nasunęły się pewne wątpliwości, które na szczęście szybko zostały rozwiane :-)

niedziela, 25 stycznia 2015

Paczuszka dla maluszka cz.7

Super kolorowanki dla mojego bohatera
Opolski hipermarket Real oraz Auchan kilka dni temu przygotował interesujące promocje na książeczki dla dzieci. Wśród nich znalazła się seria Kolorujmy Razem wydawnictwa Ferment z Kielc, w skład której wchodzi kilkanaście różnych wersji kolorowanek. Niestety nie wszystkie były dostępne, a część szybko została wyprzedana. Oczywiście kolorowanki zwróciły moją uwagę i chcąc nie chcąc skorzystałem z okazji do ich zakupu spacjalnie dla mojego bohatera :-)

czwartek, 22 stycznia 2015

Piosenka dla Dziadka :-)

Dziadkowi z Opola :-)
Takiego Dziadka mógłbym życzyć każdemu wnuczkowi :-) Mój synek z pewnością jest szczęściarzem, ponieważ trafił na Dziadka, który przemierzył dla niego tysiące kilometrów, aby tylko móc być z nim choć przez chwilę. Dziadka, który zawsze pamięta o swoim wnuczku i podobnie jak Babcia zrobiłby naprawdę wiele, aby móc spędzać więcej czasu z wnukiem. Taki właśnie jest Dziadek Janusz :-) Może zabrzmi to nieskromnie, ale jestem szczęśliwy, że mój synek ma tak świetnych Dziadków w Opolu, z którymi już niebawem z pewnością będzie spędzał coraz więcej czasu :-) Rola Dziadków w życiu mojego bohatera będzie równie ważna tak samo jak moja jako ojca. Wszystkim nam zatem potrzeba tylko odrobinę cierpliwości i czasu, aby stworzyć coś na co wszyscy czekamy od kilku lat :-)

środa, 21 stycznia 2015

Dla kochanej Babci z Opola :-)

Kwiatuszki dla Babci od wnuczka :-)
Dziś obchodzimy wyjątkowe święto, jakim jest niewątpliwie Dzień Babci. I choć to już drugie święto, które ukochany wnuczek spędzi poza Opolem i nie dane będzie jemu celebrować tego co najpiękniejsze w życiu Babci i wnuczka, to nie zmienia faktu, że mój synek posiada najlepszą Babcię na świecie, której na imię Iwona :-)
Mimo, że do Opola nie trafi dziś żadna laurka ani pół zdania z Tarnobrzega z życzeniami (na co mój bohater nie ma żadnego wpływu...), to wiem, że przyjdzie moment, w którym cała nasza rodzina będzie wspólnie cieszyć się i świętować nie tylko Dzień Babci :-)

wtorek, 20 stycznia 2015

Zajazd Pod Dębami - odpoczynek przy kominku z plackiem węgierskim na talerzu

Zajazd pod Dębami w Łoniowie
[fot.Google]
Kontynuuję wątek gastronomiczny, który stał się pewną tradycją na moim blogu. Tym razem kilka słów chciałbym poświęcić pewnemu wyjątkowemu miejscu, które znajduje się na trasie mojego długiego przejazdu z Opola do Tarnobrzega. Mowa o Zajeździe Pod Dębami, który usytuowany jest w malowniczym miejscu, otulonym wysokimi dębami, blisko mojego miejsca docelowego jakim jest Tbg. Dlaczego warto zatrzymać się w zajeździe choć na chwilę i na co warto zwrócić uwagę w menu? O tym piszę w dalszej części :-)

niedziela, 18 stycznia 2015

"Człowiek żyje nie po to, aby tylko brać. Żyje po to, aby również dawać"

Mały obrazek, a jak wiele mówi :-)
 [fot. Kasia]
Osiemnasty dzień Nowego Roku dla wielu z Was jest niczym nie wyróżniającą się datą w kalendarzu, jak wiele innych dni, które są już za nami oraz przed nami. Dzień jak co dzień ;-) Ale dla mnie to dzień, w którym następuje tzw. wsteczne odliczanie, uwieńczone mam nadzieję sukcesem, na który cierpliwie oczekuję. Dokładnie za 30 dni, w Środę Popielcową nastąpi prawdziwy dzień sprawiedliwości, w którą wierzę z całego serca. Być może tego ważnego dnia dla chrześcijan, pierwszego dnia Wielkiego Postu, stanowiącego jednocześnie dzień pokuty, cała ta smutna historia dobiegnie na dłuższy czas końca :-)

piątek, 16 stycznia 2015

Blog Roku 2014 - idea ważniejsza od zwycięstwa :-)

Liczy się idea a nie zwycięstwo :-)
Wystartowała 10. edycja konkursu na Blog Roku, którego organizatorem jest portal ONET. Dość przypadkowo dowiedziałem się o akcji w jednym ze spotów radiowych i pomyślałem, że skoro stałem się początkującym blogerem, może warto przedłożyć swój pomysł szerszemu gremium ;-) Oczywiście podchodzę do tematu niezwykle spokojnie, ponieważ zdaję sobie sprawę, że pomysł jaki zrodził się w mojej głowie w lipcu 2014 roku, wcale nie musi przypaść do gustu zarówno jurorom jak i potencjalnym głosującym. Znam swój szyk w szeregu polskich blogerów, których blogi z pewnością reprezentują wyższy poziom. Moim zadaniem nie jest ani zwycięstwo, ani splendor z tytułu prowadzenia bloga mającego niezwykle osobisty charakter. Liczy się tylko idea! :-)

środa, 14 stycznia 2015

Opolsko-tarnobrzeski szlak piłkarski

Historia spotkań Odry z Siarką
Mimo, że stadion opolskiej Odry przy ul. Oleskiej 51 dzieli równo 337 km od obiektu tarnobrzeskiej Siarki, usytuowanego przy Alei Niepodległości 2, to ów odległość nie przeszkodziła obu zespołem  w sześciokrotnej rywalizacji o ligowe punkty. Historia obu klubów wypada bez dwóch zdań na korzyść opolskiej Odry, co jest też w pewnym sensie wynikiem wcześniejszego startu klubu w sportowych rozgrywkach. Pracując nad pewnym interesującym projektem, natrafiłem na kilka archiwalnych materiałów, które obrazują historię rywalizacji Odry i Siarki, które stały się dla mnie osobiście ważnymi klubami, z którymi się utożsamiam i którym kibicuję z całego serca. Mam nadzieję, że materiały pochodzące z mojego prywatnego archiwum, które postanowiłem opublikować, zainteresują nie tylko fanów tarnobrzeskiego futbolu, ale i mieszkańców Waszego miasta :-)

wtorek, 13 stycznia 2015

Mały konkursik dla tarnobrzeżan i nie tylko ;-)

Czy "Magia saksofonu"
trafi do Tarnobrzega?
Konkursy to zabawa, oczekiwanie na wyniki a na samym końcu, przy odrobinie szczęścia nagroda za wysiłek związany z naszym udziałem :-) Osobiście zawsze wolę brać udział w konkursach, które wymagają ode mnie większego wysiłku intelektualnego, aniżeli proste kliknięcie "Lubię to". To nie są konkursy z duszą, które mogą cokolwiek wnieść ciekawego a tylko powodują utratę czasu, ponieważ chętnych do udziału w takowej zabawie jest tysiące ;-) Wedle zasady im łatwiej tym lepiej, rzesza uczestników pojawia się w konkursie oczekując na zwycięstwo. Tym razem zaproponuję Wam konkurs, który powiązany jest z moją opolską pracą. Będzie to zabawa z muzycznymi nagrodami, w której wymagamy od Was kreatywności oraz inwencji twórczej ;-)

poniedziałek, 12 stycznia 2015

Tata wygrywa dla synka...na razie Rybkę ;-)

Wygraliśmy :-)
Ależ było blisko! Wymarzone ferie w Austrii, w hotelu Kinder Hotels Austria były na wyciągnięcie ręki :-) Tata powalczył w imieniu swojego bohatera o wycieczkę, która mogła się naprawdę ziścić. Jeden z kanałów telewizyjnych dla dzieci MiniMini, który czeka w opolskim domu na mojego synka, zorganizował konkurs na Wymarzone ferie w Austrii, w którym wziąłem udział. Oczywiście nie liczyłem na wygraną, ale jak się okazało, zostałem jednym z 21 zwycięzców ów konkursu! ;-)

sobota, 10 stycznia 2015

Senatorowie chcą zrównania prawa rodziców do opieki po rozwodzie [GAZETA PRAWNA]

Zmiany w Prawie Rodzinnym? :-)
W dniu wczorajszym na stronie Dziennika Gazeta Prawna została opublikowana niezwykle pozytywna wiadomość, która ucieszyła zapewne tysiące ojców w naszym kraju :-) Otóż w piątek 9 stycznia 2015 roku Senatorowie RP, skierowali do Sejmu projekt, którego głównym celem jest "ochrona praw dziecka w trakcie konfliktów rodzicielskich występujących zarówno w sytuacji rozwodu rodziców, jak i wtedy, gdy rodzice nie rozwodzą się, ale z różnych względów żyją w rozłączeniu". Projekt jest inicjatywą ustawodawczą Senatu, który zaakceptowały na wspólnym posiedzeniu senackie komisje nauki, edukacji i sportu, praw człowieka, rodziny oraz ustawodawcza, za którym opowiedziało się 72 senatorów, 2 było przeciw, 6 wstrzymało się od głosu. Jakie są zatem cele projektu, o tym piszę w dalszej części :-)

piątek, 9 stycznia 2015

Paczuszka dla maluszka cz.6

Kolejna paczuszka powędrowała
do Tarnobrzega
W Nowym Roku kontynuuję piękną tradycję przesyłania drobnych paczuszek dla mojego bohatera :-) Tym razem paczuszka oprócz tradycyjnego króciutkiego listu, zawiera dwie książeczki edukacyjne, które miały trafić do mojego synka podczas pierwszego noworocznego spotkania, ale...nie trafiły, o czym pisałem tutaj. Co tym razem znalazło się w noworocznej paczuszce, która powędrowała do Tarnobrzega? ;-)

wtorek, 6 stycznia 2015

Tarnobrzeska Bocianówka - tam zjesz najlepszą zapiekankę w Polsce!

Oberża Bocianówka w Tarnobrzegu
Odkrywanie Tarnobrzega staje się powoli moją pasją. Bądź co bądź Wasze miasto stało się dla mnie trzecim na mojej liście bliskich sercu miejsc i z pewnością pozostanie jeszcze przez dłuższy czas stałym punktem mojego życiowego scenariusza ;-) Trudno zatem, abym nie starał się obiektywnym okiem zwiedzić krok po kroku tarnobrzeskich zakamarków. Podczas mojej noworocznej eskapady na Podkarpacie, po spotkaniu z moim bohaterem udałem się na miasto w poszukiwaniu dobrego jedzenia i odwiedziłem lokal, o którym już słyszałem wiele dobrego od tarnobrzeskich przyjaciół. Tak właśnie trafiłem do Oberży Bocianówka i...nie żałowałem :-)


poniedziałek, 5 stycznia 2015

Noworoczne spotkanie w Tarnobrzegu na TAK :-)

Lód czy mgła, dla mnie to bez znaczenia :-)
Pierwszy weekend Nowego Roku był jednym z najcudowniejszych jakie przeżyłem. Jestem niezwykle uradowany, że po raz pierwszy od dwóch miesięcy mogłem spędzić niemal pełen weekend z moim dużym bohaterem, choć nie obyło się bez drobnych problemów, które powoli są pacyfikowane w sposób naturalny, czyli jak Bóg i najwyższy budynek w Tbg nakazał :-) Po przejechaniu niemal 4 tys. kilometrów mogliśmy w końcu cieszyć się naszym spotkaniem przez niespełna 8 godzin rozłożonych na dwa dni ;-) To prawdziwy sukces, z którego cieszę się jak...dziecko :-)