![]() |
Spotkanie z synem w Tarnobrzegu |
Chciałbym podziękować za wsparcie duchowe sąsiadom, którzy zamieszkują okolice domu mojego synka. Naprawdę nie spodziewałem się tylu życzliwych gestów z Waszej strony. Tylu informacji nt. mojego synka ile się dowiedziałem, nie otrzymałem bezpośrednio u źródła przez ostatni rok czasu ;-) Serdeczne Bóg zapłać :-)
A Tobie syneczku pragnę po raz kolejny podkreślić, że przyjdzie czas, w którym zwyciężymy i będziesz dumny, że masz tak kochającego i walczącego o Twoje dobro tatę :-) I choć po raz kolejny nas rozłączono, i choć po raz kolejny przejechałem setki kilometrów aby odbić się od bramy i choć ta niepotrzebna walka, którą nam zgotowano jest chwilowo nierówna, to synku mój... jest już kwestią czasu, abyśmy w końcu byli ze sobą razem :-) Obiecuję! :-)))))
Ludzie są i nie będą nigdy lepsi, ludzie są... :-)