wtorek, 30 września 2014

Reklamy z dedykacją :-)

Kontakt z dzieckiem to podstawa
"Dla nierozłącznych, dla wielbicieli klasyki, dla tych w związku na odległość. Najwięcej emocji w trzech prostych pakietach. Telewizja, internet telefon, a Ty co wybierasz?". Tym słowami okraszona została przepiękna reklama jednego z największych operatorów telewizji kablowej jakim jest VECTRA. Ten post wcale nie jest reklamą dla operatora, ale raczej docenieniem z mojej strony niezwykłych wartości międzyludzkich jakie Vectra ujęła w swojej reklamie. Oczywiście głównym jej celem jest promocja własnych produktów, a co za tym idzie ich sprzedaż, ale sposób w jaki to uczynili wzbudza moje największe uznanie :-)


Miłość i kontakt bez względu na odległość


To co mnie urzekło w reklamie Vectry zatytułowanej "Prosty wybór" to fakt połączenia ludzkich uczuć, które pomimo rozstania lub odległości jaka dzieli naszych najbliższych, wcale nie musi być aż tak bolesna jak to mogłoby się wydawać. Vectra pokazuje, że dzięki rozwojowi techniki telekomunikacyjnej jesteśmy w stanie lepiej wykorzystywać problemy jakie dotykają ludzi w różnym wieku. Rozstanie wcale nie wiąże się z brakiem kontaktu, a listy pocztowe nie muszą być jedyną formą kontaktu.

Rozmowa z ukochanym przez tablet czy kontakt telefoniczny z małym dzieckiem, aby mógł usłyszeć głos babci lub tatusia, który nie ma możliwości przebywania na co dzień z największym swoim skarbem, to oczywiste formy kontaktu w dobie XXI wieku. Przepiękne sceny jakie ukazuje reklama, gdy dziecko bawi się telefonem słysząc głos babci po prostu wzruszają mnie do łez ;-) Może nie pisałbym o tym, gdyby i mnie spotkało takie szczęście jak ludzi z tej reklamy...



Zawsze uważałem, że stały kontakt z drugim człowiekiem a już najbardziej z małym dzieckiem, z którym jedno z rodziców nie ma możliwości kontaktu na co dzień, to podstawa. I gdy już człowiek dysponuje tymi możliwościami, telefonem z minutami niemal bez ograniczeń, w miarę szybkim internetem pozwalającym na szybki kontakt przez Skype z Tarnobrzegiem, to i tak nie ma w dalszym ciągu możliwości korzystania z podstawowego przywileju społeczeństwa jakim dysponują dwie strony...

Chciałem pokazać na przykładzie tej jednej reklamy, że wszelkie rozstania nie mają prawa ograniczyć kontaktu z drugą osobą tym bardziej jeśli dwie strony dysponują środkami oraz możliwościami kontaktu. Ich wykorzystanie szczególnie z myślą o dzieciach powinno wejść w krew jak wiele innych podstawowych czynności. Ile bym dał, aby móc porozmawiać z synkiem przez Skype, ile bym dał, aby móc opowiedzieć mu bajkę na dobranoc, ile bym dał, żeby w ogóle go zobaczyć i ujrzeć...

Kontakt z całym światem nigdy nie był tak łatwy jak w dzisiejszych czasach, a jednak mimo wszystko może być ograniczany z pełną świadomością, wcale nie wynikającą ze sparciałych łączy lub kiepskiego zasięgu łączącego Opole z Tarnobrzegiem ;-) Pozostaje mi czekać, aż mały bohater podrośnie i sam będzie mógł decydować oraz posługiwać się telefonem lub tabletem...

Aviva i Axa nie pozostają w tyle


Reklam, które w pewnym sensie edukują, ukazując potrzebę utrzymywanie stałej komunikacji między ludźmi z pewnością przybywa. Przykładem są reklamy Avivy "Moja obietnica", o której wspominałem tutaj. Również reklama Axy, która ukazuje chorobę jednego z rodziców spędzającego rekonwalescencję w szpitalu, który mimo rozstania z rodziną nie zapomina o kontakcie z żoną oraz dziećmi poprzez tablet. Dzięki niemu ma szansę porozmawiać z najbliższymi a tym samym nabrać jeszcze więcej pozytywnej energii do walki z chorobą.




Cieszy mnie, że coraz częściej w telewizji pojawiają się tego rodzaju reklamy. I choć ich głównym motywem jest sprzedaż produktu lub usługi, to mnie osobiście to nie przeszkadza. Reklamy są niezwykle przemyślane i dające do myślenia. Niosą ze sobą wartości, które dla rodziców są niezwykle cenne, ale chyba nie dla wszystkich...

Czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki :-)