sobota, 16 sierpnia 2014

Podróż do Tarnobrzega: wybrać pociąg czy rower? ;-)

Dworzec w TBG.
Nawet widać kierunek na Stalową Wolę ;-)
Już grubo ponad rok przemierzam trasę Opole - Tarnobrzeg liczącą ok. 330 km i tak jak wspominałem czynię to moim małym samochodzikiem w czasie ok. 5 godz. z postojami :-) Oczywiście istnieją inne środki transportu takie jak Polskie Koleje Państwowe, które ponoć z roku na rok zmieniają się na lepsze dla pasażera ;-) Był taki czas, że miałem okazję dość często być na bieżąco z rozkładem połączeń kolejowych w stronę Tarnobrzega - a było to ładnych kilka lat temu - i już wówczas zdawałem sobie sprawę z problemu jaki istnieje na tej trasie. Głównie chodziło o czas przejazdu oraz niezliczoną ilość przesiadek lub dodatkowych dojazdów autokarowych m.in. z Dębicy w zależności od połączenia o tłoku w okresie świątecznym nie wspomnę... Wydawałoby się, że mijające lata usprawniły ten lekki przeżytek w XXI wieku jakim było podróżowanie przez 8 czy 9 godzin w pociągu ok. 350 km, bo taką trasę mniej więcej pokonuje skład z Opola do TBG. Niedawno miałem okazję rozmawiać z kilkoma osobami, które korzystają z kolei i uszom nie mogłem uwierzyć temu co słyszałem. Średni czas przejazdu wynosi 10-12 godzin! Postanowiłem w tej sytuacji sprawdzić czy to rzeczywiście prawda :-)


8:33 godz. czasu przejazdu...z haczykiem

Dosłownie na palcach jednej ręki można policzyć połączenia kolejowe, które oferują czas przejazdu z Opola do Tarnobrzega poniżej 10 godzin. Najszybszym połączeniem okazał się przejazd nie w pełni kolejowy z trzema przesiadkami:
  • Inter Regio 7:12 z Opola, przyjazd do Katowic 9:20, Inter Regio Bus 9:40 z Katowice przyjazd do Rzeszowa 14:00, Regio 14:29 wyjazd z Rzeszowa i 15:45 przyjazd do Tarnobrzega.
Chyba tylko dlatego, że z Katowic zabiera nas autobus do Rzeszowa jesteśmy wstanie osiągnąć nawet w miarę przyzwoity czas przejazdu, choć należy pamiętać, że opóźnienia zawsze mają miejsce szczególnie podczas jazdy autokarem. Zatem można przyjąć umownie, że czas przejazdu wyniesie ok. 9 godz. W sumie to tylko 4 więcej niż samochodem z postojami ;-) Podobne połączenie również z udziałem autokaru znajdziecie w rozkładzie PKP i zmieścicie się w 8:56 godz.

Udało się także znaleźć przejazd bezpośredni oferowany przez Tanie Linie Kolejowe w czasie 9:11 godz. Wyjazd o 10:33 z Opola i dojazd z do TBG o godz. 19:44. Jednak i tutaj PKP zastrzega sobie przynajmniej 35 minutowe opóźnienie na odcinku Głogów Małopolski - Kolbuszowa... Podróż upłynie mimo wszystko w czasie ok. 10 godz.

Najszybszy przejazd z Opola do Tarnobrzega...tylko przez 2 tygodnie w roku ;-)
Żeby nie było tak słodko to dodam tylko taki drobny szczegół związany z w/w połączeniach, z których można skorzystać dość często, czyli w okresie 15 - 31 sierpnia 2014 ;-) Pozostawię to bez komentarza ;-)

Coś dla wytrwałych i fanów kolei ;-)

Gdy byłem małym chłopcem dość często korzystałem z podróży pociągiem. Sprawiało mi to wielką frajdę i chyba coś zostało z mojej pasji mojemu małemu szkrabowi, który dziś jest wielkim fanem lokomotyw :-) Szczególnie upodobał sobie przepiękną bajkę Tomek i przyjaciele, w której dzielne lokomotywy, każda o innym imieniu (Tomek, Damian, Tobik...) wspólnie przeżywają różnego rodzaju przygody. Jednak nawet bajka o pociągach kiedyś się kończy i nie trwa wiecznie w odróżnieniu od rekordowego przejazdu jaki odnalazłem w wyszukiwarce połączeń PKP ;-)

To, co ujrzałem po wyświetleniu wyników przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Nie sądziłem, że w XXI wieku, w którym to koleje na świecie potrafią rozwijać prędkości ponad grubo 300 km/h, gdzie ludzie stawiają budynki sięgające nieba a technika poszła do przodu w zastraszającym tempie, można znaleźć połączenie kolejowe, które pokonuje trasę co prawda ok. 500 km ale w czasie...18 godzin i 27 minut! Fakt, że trasa przebiega przez...Lublin dodaje smaku fanom kolei, a skład TLK z Opola do Lublina kusi z pewnością swoją nazwą: SZTYGAR ;-)

Przez Lublin do TBG również można ;-)
Nie brakuje innych dziwnych połączeń, których czas podróży mieści się w czasie od 10-18 godzin z przewagą tych w okolicach 16-18 ;-) Możliwości jest wiele, a Ci z Was, którzy uwielbiają luksusową podróż mogą nawet skorzystać z częściowego przejazdu na trasie z Opola do TBG pociągiem Intercity ;-) Oczywiście luksus kosztuje, ale i czas podróży wcale drastycznie się nie zmieni na Waszą korzyść...

Wybierając się w podróż z Opola do Tarnobrzega warto zatem:

  • uzbroić się w cierpliwość
  • nastawić na zwiedzanie składów kolejowych różnych przewoźników i co najmniej 2-3 przesiadki
  • poczuć smak jazdy pociągiem i autobusem na jednym bilecie
  • zakupić odpowiednią ilość jedzenia i napojów
  • jeśli podróżujecie z dzieckiem koniecznie zaopatrzcie się również z arsenał zabawek i książeczek do zagospodarowania czasu maluchowi
  • modlić się, aby nie było opóźnienia, choć właściwie na tej trasie to bez znaczenia ;-) Pół godziny w tę i we w tę nie robi już różnicy ;-)

Twoja kolej a jakby nie...moja

PKP na swojej stronie internetowej chwali się wdrożeniem nowego programu Twoja kolej! Tak zmieniamy Grupę PKP, o którym pisze, że ma pomóc w usprawnieniu zarządzania kolejkami przed kasami, wzmocnić patrole Straży Ochrony Kolei na dworcach i pociągach oraz podnieść jakość usług biur dworców jak i wprowadzić jednolity standard wygłaszanych przez dyżury konduktorskie komunikatów w pociągach PKP Intercity. Przyznam nieskromnie, że wolałbym aby te wszystkie sztandarowe hasła zostały przekłute w poprawę szybkości przewozów chociażby na wspomnianej trasie Opole - Tarnobrzeg, na której jeździ mnóstwo ludzi, którymi głównie są studenci zdobywający fach na opolskich uczelniach. Na dowód moich słów przedstawiam poniżej wybrany fragment pierwszych lepszych połączeń jakie wyszukałem na stronie PKP z podanym czasem przejazdu:
Zmiany powinny rozpocząć się od skrócenia czasów przejazdu...
Pendolino lekarstwem na problemy?

Gdy tak sobie pomyślę, że spędzam w Tarnobrzegu z moim małym szkrabem efektywnie zaledwie ok. 12 godzin :( a podróż pociągiem mogłaby trwać aż 18 godzin, to sądzę, że gdybym mocno się postarał dojechałbym szybciej rowerem i mógłbym cieszyć się wspólną zabawą z małym bohaterem... Przynajmniej na miejscu miałbym jak dojechać do synka z centrum własnym środkiem transportu ;-) A tak poważnie być może zmieni się coś za 2 lata, jeśli zostanie uruchomione połączenie Opole - Rzeszów z udziałem słynnego Pendolino, które nie mieści się na wszystkich dworcach, ze względu na zbyt szerokie perony ;-) Czas przejazdu pewnie się skróci, ale i cena będzie adekwatna a na możliwości studenckiej kieszeni mogą być to zbyt wysokie progi...

Życzę Wam miłej podróży ;-)

PS. Dysponujecie sympatycznym budynkiem dworcowym w Tarnobrzegu ;-) Czy on w ogóle funkcjonuje? Czy służy tylko jak źródło twórczości  dla młodych artystów? ;-)