Święto Wojska Polskiego i Święto Bloga OwT :-)

Dziękuję za wszystkie odwiedziny
bloga OwT :-)

Dziś świętujemy wyjątkowy dzień, którym jest Święto Wojska Polskiego. W czasie, gdy niepokój dotyka wschodnie rejony Ukrainy w konflikcie tak na dobrą sprawę z Rosją a nie separatystami rosyjskimi, warto zastanowić się nad przyszłością i stabilnością rejonu centralno-wschodniej Europy. Sądzę, że nie jestem jedynym Polakiem, którego martwi ta cała sytuacja na Ukrainie, która w końcu jest naszym najbliższym sąsiadem, podobnie jak Rosja. Mimo wszystko głęboko wierzę, że kwestią czasu będzie ustabilizowanie się relacji ukraińsko-rosyjskich i powrót do normalności oraz spokoju w Europie. W obliczu całego wojennego zamieszania chyba coraz bardziej aktualne staje się słynne rzymskie powiedzenie: "Chcesz pokoju, szykuj się do wojny", które można również zastosować niestety do relacji międzyludzkich... Tak czy owak dziś świętujemy podwójnie, ponieważ niemal dokładnie miesiąc temu powstał pierwszy post na blogu Opolanin w Tarnobrzegu a dziś blog osiągnął tysięczne odwiedziny! :-)


Miesiąc jaki minął od startu bloga OwT był miesiącem ciekawych doświadczeń oraz wydarzeń jakie spotkały mnie w Tarnobrzegu i nie tylko. Nie sądziłem, że w tym czasie blog osiągnie tysiąc odwiedzin (własne odwiedziny zostały wyeliminowane ;-) ) co jest dla mnie wielkim zaszczytem, że zechcieliście zainteresować się zewnętrznym spojrzeniem na Wasze miasto i okolice. Publikacja 22 postów to również swego rodzaju sukces, który doceniacie, ponieważ takie sygnały docierają do mnie nie tylko przez internet :-) Być może nie jest to wynik imponujący, jednak dla mnie to ogromny sukces, który szczerze doceniam.

Liczę, że to dopiero początek poznawania Waszego miasta oraz Was samych, a przede wszystkim odkrywania Opolanina w Tarnobrzegu krok po kroku. Uważni czytelnicy z pewnością już dawno odkryli mój cel przyjazdów do Tarnobrzega oraz moje związki z miastem. To właściwie żadna tajemnica :-) Nawet gdy przez większość mojego życia kojarzyłem Tarnobrzeg tylko i wyłącznie ze względu na wydobycie rudy siarki oraz klub piłkarski Siarka, to dziś z szacunku do regularnych przyjazdów, korzystania z infrastruktury oraz możliwości oferujących przez miasto oraz okoliczne miejscowości staram się poznawać specyfikę miasta i promować na tyle ile potrafię przepiękne rejony Podkarpacia. Czy robię to w sposób poprawny a może popełniam przy tym błędy? Tego nie wiem...ocenę pozostawiam Wam drodzy czytelnicy :-)

Wielkie dzięki 10-tce wspaniałych ;-)

Jeszcze raz serdecznie dziękuję, że jesteście ze mną na blogu oraz Facebook'u :-)


Czytaj również: Dzień dobry TBG :-)