Znicz spalił Siarkę, Odra pobiła Rekord

Siarka traci punkty, Odra wygrywa 

Jak zwykle weekend upłynął pod znakiem sportowych emocji w szczególności tych piłkarskich. Niestety kibice w Tarnobrzegu zamiast obejrzenia trzeciego zwycięstwa z rzędu...na własnym boisku zostali niemiło zaskoczeni przez swoich piłkarzy. Przyznam szczerze, że nie spodziewałem się porażki 0:2 ze Zniczem Pruszków, choć na jednym z profili FB Siarki Tarnobrzeg delikatnie przestrzegałem przed ekipą z Pruszkowa. To właśnie Znicz wyeliminował opolską Odrę z rozgrywek o Puchar Polski w Opolu mimo, że przegrywał 1:0 potrafił odwrócić losy meczu. Solidna ekipa z tego Pruszkowa, która nie poddaje się tak łatwo.


Co prawda czerwona kartka dla jednego z piłkarzy Siarki nie pomogła w uzyskaniu korzystnego rezultatu, ale wierzę, że ta drobna wpadka na własnym obiekcie będzie początkiem serii zdobywanych punktów. Trzymam mocno za to kciuki, aby zobaczyć Siarkę w przyszłym sezonie w I lidze :-)

Z drugiej strony powinienem trzymać kciuki za pozostanie na drugoligowym froncie, do którego dobijać się będzie opolska Odra. W ubiegłą sobotę zespół z Opola pokonał po zaciętym w wyjazdowym spotkaniu Rekord Bielsko-Biała 3:2 i awansował na 7 pozycję w tabeli mając na koncie 9 punktów w 4 spotkaniach. Dodam, że Odra musi rozegrać zaległe spotkanie z Polonią Łaziska Górne, po którym w przypadku zwycięstwa może zasiąść na fotelu lidera.

Kto wie jak potoczą się losy Siarki i Odry w najbliższym sezonie? Może okazać się, że będę miał okazję do przyjazdów na stadion przy Alei Niepodległości w roli kibica. Wówczas jednak nie będę miał dylematu komu będę mocniej kibicował, choć najlepszym rozwiązaniem byłby wynik remisowy ;-) Może tylko mój mały bohater będzie miał dylemat za kogo trzymać kciuki ;-)

Czytaj również: Siarka Tarnobrzeg moim trzecim klubem